Quantcast
Channel: ZAKAZ PROWOKACJI
Viewing all articles
Browse latest Browse all 67

Podkłady mineralne Rhea w kremie babassu

$
0
0
Po trzech dniach testów, po jednym na każdy kolor próbki podkładu, przybywam z mini-recenzją /pierwszymi wrażeniami czegoś, co mnie bardzo zaciekawiło na kanale Pokój Agaty - minerałów, ale w formie kremu. Producent, marka Rhea, określa go jako bardziej nawilżający, odżywczy i łatwiejszy w nakładaniu od  podkładów w formie sypkiej. Dedykowany jest skórze mieszanej, suchej i atopowej, bo na tłustej jego trwałość może być niewielka. Jako posiadaczka cery mieszanej w stronę suchej, która w zimie w większości zachowuje się jak sucha, skusiłam się na 3 próbki jasnych odcieni o pojemności 4-5 g. Niby niewiele, ale kosmetyk jest tak wydajny, że ich zużycie trochę mi zajmie.

Pierwsze, co rzuca się w oczy (jeśli nie na zdjęciach, uwierzcie mi na słowo) to przepiękne, naturalne kolory. 
- odcień Fair jest baaardzo jasnym podkładem, na pewno poniżej NC15 MAC, ale trochę ciemniejszym niż 1NB MAP. Piękny, beżowo-żółty, odrobinkę jeszcze dla mnie za jasny, ale nie na tyle, bym nie mogła go używać bez większej tragedii.
- Natural Light i Sable Light są praktycznie na tym samym poziomie, jeśli chodzi o  jasność (być może Sable jest minimalnie ciemniejszy), różnią się nieco jeśli chodzi o tony - Natural Light idzie bardziej w stronę neutralnego beżu, a Sable Light ma w sobie więcej żółci.
Podkład aplikowałam tak, jak radzi producent, czyli zrobiłam na twarzy ciapki, które następnie roztarłam gąbeczką. Choć w pojemniczkach podkład wygląda na bardzo zbity i twardy, momentalnie rozpuszcza się pod wpływem ciepła palca i naprawdę nałożenie go nie stanowi żadnego problemu. Na szczęście nie potrzebuję teraz wielkiego krycia, więc zastosowałam cienką, naturalnie wyglądającą warstwę, ale nie mam wątpliwości, że da się z jego pomocą zrobić kamuflującą maskę. Nie stało się to, czego się obawiałam, czyli obyło się bez efektu smalcu, zwarzenia i szybkiego znikania z twarzy. Przypudrowane sypką Misshą (bez talku) na mojej cerze podkłady wytrzymywały 8h (dłużej nie testowałam) za wyjątkiem nosa, który niestety co chwilę muszę traktować chusteczką - ale tu też ścierał się stopniowo i nie robił brzydko wyglądającej wyrwy. Tak samo ładnie wyglądał i utrzymywał się na kremie nawilżającym (Missha z serii Aqua) jak i bazie (Mac  Prep+Prime rozświetlająca).
Podsumowując: polecam przetestować. Jeden mini-słoiczek to tylko 5 zł i na trochę starczy. Ja się zakochałam i na pewno zakupię pełnowymiarowe opakowanie, wydaje mi się, że padnie na Sable Light.

Viewing all articles
Browse latest Browse all 67

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra